17 lutego 2017 Udostępnij

Płyn do spryskiwaczy na baaardzo ostrą zimę

Zima w naszych czasach nie jest już tak samo trudna do przetrwania jak kiedyś, ale drogowców i tak może zaskoczyć. Jeszcze bardziej zaś kierowców, którzy w swoim zbiorniku zostawili słaby płyn do spryskiwaczy. Pewnie ktoś powie, że to niemożliwe, w końcu płyn zimowy to co takiego może się stać?

Właśnie wiele może się stać. Płyn płynowi nierówny. Obecnie uznaje się, że na zwykłą zimę wystarczy taki do -20 stopni. Warto jednak pamiętać, że to pewnie oznaczenie na wyrost i dlatego większość produktów wcześniej czy później będzie tracić swoje właściwości, dlatego jeśli więc temperatura spadnie poniżej tej graniczy to może się pojawić problem.

Po pierwsze – zaufajmy marce

Tu naprawdę nie ma wielkiego problemu. Przede wszystkim należy się decydować na płyny markowe, które są robione z większą starannością i jednocześnie będą przygotowywane tak, że są dużo bardziej przewidywalne. Nie ma co liczyć na to, że produkt kosztujący 5 złotych będzie tak dobry jak taki za 15 czy 20. Nie będzie niszczyć wycieraczek, nie brudzi samochodu, nie będzie zamarzał, czyści bardzo dobrze a co ważne również będzie dobrze pachniał. Owszem płyny niedrogie również mogą być dobre jakościowo ale tutaj musimy mieć sprawdzoną rekomendację od osób, które dobrze wiedzą co proponują. Zwłaszcza, że jeśli kupujemy płyn z odpowiednim wyprzedzeniem nie będzie trzeba się obawiać o jakość i cena też będzie udana.

Płyn do spryskiwaczy

Płyny takich marek jak Sonax czy K2 nieco tańsze nie powinny nam spowodować, że będą przykre niespodzianki.

Jeśli spodziewamy się, że będziemy gdzieś, gdzie temperatury będą szczególnie niskie będzie można wybrać płyn do -60 stopni. Jednak one są już raczej do takich nieco ekstremalnych sytuacji i warunków. Warto zwracać uwagę na skład płynu jaki będziemy chcieli kupować. Unikamy takich, które mają wysoką zawartość metanolu, ponieważ jest to trujący alkohol.

Podczas spryskiwania szyby część zapachów dostaje się do samochodu razem z nim opary i lepiej będzie, żeby nie były one toksyczne. Alkohole powinny mieć mniej więcej około 30% składu całego płynu. Im mniej będzie tam metanolu tym lepiej. Alkohol etylowy też dostanie się do auta i też będzie przez nas wdychany. Dlatego lepiej będzie poprosić policjanta, gdy będzie tak możliwość, by wysiąść z auta i przed dmuchaniem wziąć kilka głębszych oddechów.

Płyny mają wiele różnych substancji, które mają dawać poślizg wycieraczkom. Ważna będzie również woda zdemineralizowana. Nie wytrąca się z niej kamień, więc dobrze będzie wpływać na drożność układu spryskiwania. Są również tajemnicze związku czynne a wiec te, które odpowiadają za czyszczenie.

Rafał Krajewski

Redakcja e-car4you.pl